czwartek, 29 września 2011

Ile Polskości w Polskiej piłce?

                         
                       Ile Polskości w Polskiej piłce? 

    Z takim orzełkiem na piersi wybiegają na boisko nasi reprezentanci. Nieważne w jakim klubie grają, jakiego są wyznania, ani jakiej partii politycznej kibicują. W momencie kiedy wybiegają na boisko wiemy że dadzą z siebie wszystko. Bo przecież reprezentują nasz kraj. Są polakami.
Ale czy na pewno??


Emmanuel Olisadebe 


       Ostatnio wiele sie mówiło o powołaniu do naszej kadry obcokrajowców takich jak Sebastian Boenisch, Ludovic Obraniak, czy Eugen Polanski. Ale największą burze wśród kibiców wywołało powołanie Maora Meliksona. Nie byłoby w tym nic dziwnego ( w końcu piłkarz ma polskie obywatelstwo) gdyby nie fakt, że jeszcze przed miesiącem zagrał on w reprezentacji Izraela. Był to jednakże mecz towarzyski i mimo że piłkarz Wisły Kraków zdobył w meczu 2 gole, nadal moze reprezentować biało-czerwone barwy.
     Ale czy można winić piłkarza za to że po odpadnięciu jego rodzimej reprezentacji z walko o Euro 2012 w Polsce chce zmienić zespół?  Zdania są podzielone. Mnie trudno jest uwierzyć w to że z dnia na dzień przestał kochać swoją ojczyznę i zakochał sie w innej. Ciężko w to jakoś uwierzyć.



                       Ale czy w ogóle potrzebujemy takich piłkarzy?

      W polskiej lidze przecież wielu jest młodych utalentowanych zawodników. Trenerzy po prostu przebierają w ofertach.  Niestety większość z nich nie dociera do najwyższej klasy rozgrywek... A pozostali nie wybijają się ponad szarzyznę Ekstraklasy. Nic więc dziwnego że mamy to co mamy. Selekcjoner nie ma w kim wybierać. Piłkarze nie są winni że nikt ich nie nauczył grać w piłke, a trenerzy i działacze zawsze spychają wine na innych. Liczy sie tylko obecny wynik oraz aktualna pozycja w tabeli. Strata kilku punktów przez klub i trener traci posade. Nie ma długofalowych planów szkolenia młodzieży.
     Nic więc dziwnego że w drużynie mistrza Polski w podstawowym składzie gra 3 Polaków. Ale nie ma się co dziwić. Nasze mecze można obejrzeć tylko we Francuskiej telewizji Canal+. A sponsorem Ekstraklasy jest NIEMIECKA firma telekomunikacyjna T-MOBILE !!!!
     Skoro "nasza" liga jaest tak bardzo zagraniczna to może w reprezentacji też powinni grać obcokrajowcy?