sobota, 24 grudnia 2011

Wesołych świąt

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Dużo zdrowia, szczęścia, miłości oraz spełnienia najskrytszych marzeń.
A tekże wszystkiego najlepszego w nadchodzącym 2012 roku. I zdobycia medalu na Euro




A teraz coś EXTRA. Kolęda wykonana przez koszykarzy Trefla Sopot



środa, 21 grudnia 2011

Najpiekniejsze gole, najlepsze akcje

      Piłka nożna to piękny i widowiskowy sport. Dlatego kochają go miliony ludzi z całego świata.



           Piękno futbolu to przede wszystkim gole. Lubimy jak jest ich sporo i gdy padają z dużych odległości. Nieważne kto i komu byle strzelał.



          Jednakże piłka nożna to nie tylko gole. Liczą się również akcje z jakich padają. Najlepiej po spektakularnych podaniach i sztuczkach

 


             Jak na tle zagranicznych piłkarzy wypadają nasi ligowcy. Zdaje się że nie najgorzej...



    Niekiedy zdarza się że mimo iż nie padają gole kibice nie nudzą się na boisku. Jest wiele śmiesznych i dziwnych sytuacji związanych z kibicami lub sędziami.


czwartek, 8 grudnia 2011

Polacy odpadają z Ligi Mistrzów.

  
Jakub Błaszczykowski zdobył gola dla Borussii Dortmund, w meczu z Olimpique Marsylią. Asystował mu Robert Lewandowski. Mimo to ich zespół przegrał u siebie 2:3 i odpadł z rozgrywek.




         Kuba bardzo dobrze wszedł w spotkanie. Jego rajdy prawą stroną stwarzały duże zagrożenie pod bramką Steve`a Mandandy. Już w 23 min reprezentant Polski wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Doskonale także dogrywał piłkę, jednak jego kolegom brakowało wykończenia. Ostatnio sporo się mówiło o tym, że Kuba  nie dostaje zbyt wiele szansy do gry i że być może zimą zmieni klub. Trener Jurgen Klopp  jednak dementował te plotki i w tak ważnym meczu dał mu szanse w wyjściowej jedenastce. Jak widać się nie mylił.
        
         Dobre spotkanie rozegrał także Robert Lewandowski, który asystował przy golu kolegi. O zmiennym szczęściu może mówić Łukasz Piszczek. Polak ofensywie dobrze współpracował z kolegami. Jednak nie ustrzegł się błędów w obronie. Borussia przegrała i na wiosnę może się skupić tylko na lidze, gdyż nie zagra nawet w Lidze Europejskiej. Widać że młodym piłkarzom brak ogrania w Europie. W rozegranych dotąd meczach  w Lidze Mistrzów mieli sporo sytuacji do zdobycia gola, jednak tylko kilka wykorzystali. Brak im spokoju i cwaniactwa boiskowego. Może w przyszłym roku...

       Do kolejnej rundy nie dotarli także Polacy grający w Trabzonsporze oraz Lille. Ci pierwsi wystąpią natomiast w Lidze Europejskiej. Z pierwszego miejsca w grupie awansował Arsenal, w którego bramce zagrał Łukasz fabiański. Niestety polak nie rozegrał całego spotkania, gdyż w drugiej połowie musiał zejść z boiska z powodu kontuzji. Do największej sensacji doszło w Bazylei, gdzie Manchester United przegrał z lokalnym FC Basel 2:1 i odpadł z rozgrywek.

Kolejność w grupach:

A                           B                                    C                        D
Bayern                   Inter                               Benfica                Real Madryt
Napoli                   CSKA Moskwa                Basel                   Ol Lyon
Man. City              Trabzonspor                    Man Utd               Ajax
Villareal                 Lille                                Otelul                  Dinamo 

E                           F                                    G                             H
Chelsea                 Arsenal                           APOEL                   Barcelona
Bayer                    Ol Marsylia                      Zenit                       Milan
Valencia                Olimpiakos                      Porto                       Victoria
Genk                     Borussia                         Szachtar                  Bate

niedziela, 4 grudnia 2011

Polacy na podium Pucharu Świata




Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn zajęła drugie miejsce w Pucharze świata odbywanym w Japonii







       W ostatnim meczu turnieju Polacy ulegli w meczu o pierwsze miejsce Rosjanom 3:2 i zajęli ostatecznie drugie miejsce w turnieju. Oznacza to, iż wywalczyli awans na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Oprócz Polaków awans wywalczyli także Rosjanie oraz Włosi.

     Polacy rozegrali świetny turniej i niewiele zabrakło im do wywalczenia pierwszego miejsca. W ciągu 15 dni dwanaście drużyn rywalizowało w Japonii systemem każdy z każdym. Polacy ograli między innymi Amerykanów, Włochów, Kubańczyków, Serbów, Argentyńczyków, a także Japończyków, Chińczyków oraz Egipcjan. Przegrali zaledwie trzy spotkania ze zwycięzcą turnieju Rosją, aktualnie najlepszą drużyną świata Brazylią oraz niespodziewanie z reprezentacją Iranu. wszystkie stosunkiem setów 3:2. Kapitan polskiej reprezentacji Marcin Możdżonek został wybrany najlepiej blokującym siatkarzem turnieju. Najbardziej wartościowym zawodnikiem uznano Rosjanina Maksyma Michajłowa.

Wyniki Polaków:

20.11.2011 (07:00)   Polska   - Kuba             3:0

21.11.2011 (07:00)   Serbia   - Polska           1:3
22.11.2011 (07:00)   Polska   - Argentyna     3:1
24.11.2011 (07:00)   Polska   - Iran               2:3
25.11.2011 (10:20)   Japonia  - Polska          1:3
27.11.2011 (07:00)   Polska   - Chiny            3:1
28.11.2011 (07:00)   Polska   - USA             3:0
29.11.2011 (03:00)   Polska   - Egipt             3:0
02.12.2011 (07:00)   Polska   - Włochy         3:2
03.12.2011 (07:00)   Polska   - Brazylia         2:3
04.12.2011 (03:00)   Polska   - Rosja            2:3
 

Tabela Pucharu świata:

Poz. Drużyna   M    Z     P     Sety      Małe        Punkty
1.          Rosja 11    10     1     30:8     916:781      29
2.    Polska 11     8     3    30:15    1032:944      26
3.    Brazylia 11     8     3    29:14      983:857      24
4.    Włochy 11     8     3    28:15    1029:925      24
5.    Kuba 11     7     4    25:19     964:964      20
6.    USA 11     6     5    20:19     884:865      16
7.    Argentyna 11     5     6    21:21     929:925      16
8.    Serbia 11     5    6    20:23     928:968      15
9.    Iran 11     5    6    16:25     835:925      12
11.    Japonia 11     2    9    12:28     874:930       8
11.    Chiny 11     1  10      9:30     779:919       5
12.    Egipt 11     1  10      7:30     755:905       3

piątek, 2 grudnia 2011

Grupa marzeń dla Polski




Dzisiaj wieczorem 2 grudnia rozlosowano w Kijowie grupy przyszłorocznych Mistrzostw Europy w piłce nożnej. 







        Los okazał się dla Polski bardzo łaskawy. Mecz otwarcia grupy A gramy z Grecją, następny z Rosją, a ostatni z Czechami. Patrząc obiektywnie, w każdej z innych grup byłoby o wiele gorzej. Szanse na awans sa duże.  Wszystko okaże się jednak na boisku. Przed naszymi ogromna szansa na historyczny wyczyn Jednakże brak awansu z grupy oznacza koniec tej reprezentacji, a na pewno trenera.

       Grupa B okazała się prawdziwą grupą śmierci. Oprócz głównych faworytów do wygrania turnieju - Niemców i Holendrów zagrają także Duńczycy i Portugalczycy, którzy spotkali się w grupie eliminacyjnej Każda drużyna może z każą przegrać lub wygrać. Równie dobrze mozna ciągnąc losy kto zajmie które miejsce.

       W grupie C, a więc w Gdańsku i Poznaniu zagrają obrońcy tytułu Hiszpanie, a także Włosi, Irlandczycy oraz Chorwaci.

       Los okazał się mniej Łaskawy dla naszych współorganizatorów. Ukraińcy spotkaja się w grupie z Anglią, Szwecją oraz Francją. Nasi sąsiedzi będą mieli o wiele trudniejsze zadanie, a wyjście z grupy graniczy z cudem. Ale w końcu gospodarzom wszystko sprzyja.

     Grupa A                   Grupa B                   Grupa C                Grupa D
     1. Polska                 1.Holandia                  1. Hiszpania           1. Ukraina
     2. Grecja                 2. Dania                     2. Włochy              2. Szwecja
     3. Rosja                  3. Niemcy                   3. Irlandia              3. Francja 
     4 Czechy                 4. Portugalia               4. Chorwacja         4. Anglia


     Szanse na awans z grupy są duże, ale wszystko okaże się na boisku. Jak by na to nie spojrzeć grają wszystkie najlepsze drużyny z Europy i będzie to niezapomniany turniej nie tylko dla nas.
   
      Sama uroczystość była bardzo sentymentalna. Wspominano byłe gwiazdy - finalistów poprzednich ME. Przedstawiono miasta organizacyjne oraz oficjalna piłkę EURO 2012. A także z honorami wprowadzono puchar. Zaprezentowano także reprezentacje, które wraz z organizatorami  zakwalifikowały się do Euro. Wspomniano także zmarłego niedawno Gary'ego Speeda.

     

piątek, 18 listopada 2011

Jak działa ranking FIFA ?

 
     Ranking FIFA to zestawienie narodowych reprezentacji w piłce nożne. Według tego rankingu rozstawia się drużyny w losowaniach do eliminacji MŚ i kontynentalnych. Choć sam ranking stworzono aby jak najwierniej odzwierciedlić układu sił panujących w światowym futbolu. To mechanizm jego działania oddaje wiele do życzenia. 



            HISTORIA 


    Ranking wprowadzono w 1992 roku, a jego reguły były proste. Zwycięzca meczu otrzymywał 3 punkty, pokonany 0, a w przypadku remisu drużyno dostawały po 1 punkcie. Rozwiązanie takie budziło jednak wiele kontrowersji i prowadziło do umniejszenia powagi rankingu.  Dlatego w 1999 postanowiono zmienić regułę zdobywanych punktów. Punkty przyznawano w zależności od:
  • liczby strzelonych bramek
  • miejsca rozegrania meczu (dom i wyjazd)
  • ważność meczu
  • poziomu piłkarskiego kontynentu.
    Takie rozwiązanie również się nie sprawdziło, dlatego w 2006 r ponownie zreformowano regułę. Z rankingu wykreślono zapisy dotyczące przyznawania punktów za strzelone bramki oraz różnic w rozgrywaniu meczów u siebie i na wyjeździe i wprowadzono nowy system.


   Nowy system obliczania rankingu.


Za każdy rozegrany mecz przyznawane są punkty obliczone według wzoru:
P = 100 x M x I x T x C gdzie:
  • czynnik M jest liczbą punktów przyznaną za rozegrany mecz:
    • M = 3 - za wygrany w regulaminowym czasie gry lub po dogrywce,
    • M = 2 - za wygrany po serii rzutów karnych,
    • M = 1 - za remis lub za przegraną w serii rzutów karnych,
    • M = 0 - za przegraną w regulaminowym czasie gry lub po dogrywce;
  • czynnik I jest wagą rozegranego meczu:
    • I = 1,0 – za mecz towarzyski lub za mecz w turnieju towarzyskim,
    • I = 2,5 – za mecz rozegrany w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata lub mistrzostw kontynentalnych,
    • I = 3,0 – za mecz rozegrany w finałach mistrzostw kontynentalnych lub w Pucharze Konfederacji,
    • I = 4,0 – za mecz rozegrany w Finałach Mistrzostw Świata;
  • czynnik T jest siłą przeciwnika obliczoną na podstawie rankingu poprzedzającego mecz:
    • T = 2 - jeśli przeciwnik zajmuje pierwsze miejsce w rankingu,
    • T = ( 200 - lokata w rankingu ) : 100         jeśli przeciwnik zajmuje miejsce pomiędzy drugim a 149,
    • T = 0,5 - jeśli przeciwnik zajmuje miejsce 150 lub niższe;
  • czynnik C jest siłą konfederacji, w ramach której jest rozgrywany mecz, obliczany jest na podstawie wyników meczów ostatnich trzech Finałów Mistrzostw Świata.

Konfederacja Po MŚ 2010 Po MŚ 2006 Do MŚ 2006 włącznie
UEFA (Europa)     1.00     1.00         1.00
CONMEBOL (Ameryka Południowa)     1.00     0.98         0.99
CONCACAF (Ameryka Północna, Ameryka Środkowa i Karaiby)     0.88     0.85         0.88
AFC (Azja)     0.85     0.85         0.85
CAF (Afryka)     0.86     0.85         0.85
OFC (Oceania)     0.85     0.85         0.85
 
Jeśli mecz jest rozgrywany pomiędzy reprezentacjami pochodzącymi z różnych konfederacji, czynnik C jest średnią arytmetyczną z sił konfederacji, do których należą obie reprezentacje.
Z obliczonych punktów za mecze rozegrane przez cztery ostatnie lata obliczane są cztery średnie arytmetyczne - każda dla jednego roku, następnie średnie te są sumowane z następującymi wagami:
  • 1 – dla średniej z punktów za mecze rozegrane w ciągu ostatnich 12 miesięcy,
  • 0,5 – dla średniej z punktów za mecze rozegrane od 13 do 24 miesięcy temu,
  • 0,3 – dla średniej z punktów za mecze rozegrane od 25 do 36 miesięcy temu,
  • 0,2 – dla średniej z punktów za mecze rozegrane od 37 do 48 miesięcy temu.
Jeżeli liczba meczów w danych 12 miesiącach jest mniejsza od pięciu, zamiast średniej arytmetycznej używa się sumy punktów podzielonej przez 5

     Metoda obliczania rankingu w pierwszych latach jego istnienia wzbudzała kontrowersje.Problemem okazał się brak meczów rozgrywanych przez gospodarzy turniejów rangi mistrzowskiej, np. Mistrzostw Świata, Mistrzostwa Europy. Drużyna gospodarzy nie brała udziału w eliminacjach, rozgrywając w tym samym czasie mecze towarzyskie, które nie były jednak tak samo punktowane jak te eliminacyjne. Problem ten nie został rozwiązany do dziś. I tak reprezentacja Polski, która w towarzyskich meczach pokonuje Argentynę, Wybrzeże Kości Słoniowej i remisuje z Niemcami zajmuje w rankingu 64 miejsce.

Dokładny ranking wszystkich zrzeszonych 206 federacji można sprawdzić na stronie FIFY

czwartek, 17 listopada 2011

Jaka grupa marzeń?

     



We wtorek poznaliśmy ostatnich czterech finalistów turnieju, który zostanie rozegrany na boiskach w Polsce i na Ukrainie. We wtorkowy wieczór awans  przypieczętowały sobie reprezentacje Portugalii, Irlandii, Chorwacji i Czech.




      W środę przed południem UEFA ogłosiła oficjalny podział drużyn. Paradoksalnie pierwszy koszyk wcale nie jest najmocniejszy, bo oprócz Hiszpanów (mistrzów świata i Europy) znalazła się w nim Holandia i gospodarze 14. mistrzostw Europy. O rozstawieniu decydował specjalny współczynnik UEFA, uwzględniający wyniki: eliminacji i finałów mistrzostw Europy 2008 (20 procent), eliminacji i finałów mistrzostw świata 2010 (40 procent) oraz eliminacji mistrzostw Europy 2012 (40 procent).

Oto podział na koszyki:

                           1. koszyk: Polska (28.), Ukraina (15.), Hiszpania (1.), Holandia (2.)
                           2. koszyk: Niemcy (3.), Włochy (4.), Anglia (5.), Rosja (6.)
                           3. koszyk: Chorwacja (7.), Grecja (8.), Portugalia (9.), Szwecja (10.)
                           4. koszyk: Dania (11.), Francja (12.), Czechy (13.), Irlandia (14.)

      W drugim teoretycznie najsłabszym rywalem jest Rosja, w trzecim Grecja, a w czwartym Irlandia. Z kolei najgorszy scenariusz dla "Biało-czerwonych" wyglądałaby tak: Niemcy, Szwecja, Francja. Choć wylosowanie Szwedów czy Duńczyków także nie postawi nas w pozycji faworytów. A jakie są wasze typy?
 
Ranking FIFA

   Sporządzony podział może być nieco mylący, gdyż sięga eliminacji do Euro 2008. Jednak gdy spojrzymy na  obecny ranking Fifa.to przekonamy się że w drugim koszyku najsłabszym zespołem jest Rosja (13), trzecim Szwecja (14), a w czwartym Czechy (47). Nam oczywiście daleko do czołówki. Zajmujemy dopiero 64 pozycje. W tym rozstawieniu najgorszym losem dla Polaków okazują się: Niemcy(3), Grecja(8) oraz Dania(10) 

 Bilans spotkań

         Rankingi rankingami, a mecze meczami. Co z tego, że w rankingach jesteśmy daleko za murzynami i systematycznie pogarszamy swoja pozycję. Przecież w ostatnich latach udawało nam się pokonać Portugalię, Włochów i Czechów. Ale tez dostawaliśmy tęgie lania od Hiszpanów, czy Francuzów. I tak najgorszy bilans spośród drużyn z drugiego koszyka mamy oczywiście z Niemcami. Bez zwycięstw, pięć remisów i dwanaście porażek bramki 9-31.  W Trzecim koszyku najgorzej radziliśmy sobie do tej pory z Chorwacją: jedno zwycięstwo, jeden remis i trzy porażki. Bramki 3-7. Za to wśród zespołów z czwartego koszyka najgorzej radziliśmy sobie z Francją. cztery zwycięstwa, pięć remisów i osiem porażek, bilans 18-28.
       Tutaj grupa marzeń wyglądałaby nieco dziwnie. Trafilibyśmy na Włochów(4-6-5), Grecję(10-2-3) oraz Irlandię (10-8-5). Dokładny bilans spotkań reprezentacji Polski mozna sprawdzić na : http://www.hppn.pl/reprezentacja/rywale-bialo-czerwonych.

      Tak czy inaczej na jaki ranking by nie spojrzeć jesteśmy outsiderem grupy do której trafimy. I mamy bardzo małe szanse na wyjście z takiej grupy. Jednak jest jeden ranking w którym prowadzimy. Mamy najlepszych kibiców na świecie. Ja będąc jednym z nich wierzę że wspólnie możemy osiągnąć sukces. Zapomnijmy więc o wszystkich nieprzyjemnościach związanych z naszą piłką i dopingujmy naszych jakby byli faworytami i mistrzami świata.




  

poniedziałek, 14 listopada 2011

Brutalność w piłce


Faul na Marcinie Wasilewskim
    

     Piłka nożna to przede wszystkim piękne zagrania, cudowne gole którym towarzyszą często sprzeczne emocje. Czasami stawka meczu jest bardzo wysoka i piłkarzom puszczają nerwy.
   Czasami wydaje się, że piłkarze mają bardzo fajne życie. Nie wstają wcześnie rano, nie pracują 8 czy 10 godzin dziennie. Tylko zarabiają pieniądze. I oczywiście wydają. Jednak ilość rozegranych meczy najlepszych zawodników w ciągu jednego sezonu przekracza grubo ponad 40 !! Przy takich przeciążeniach i narastającej presji wyniku Organizm podatny jest na kontuzje. Rywale także często w tym pomagają. Oczywiście wszędzie pełno jest haseł typu "FIFA FAIR PLAY", lecz w czasie meczu nie wszyscy o tym pamiętają.
     Wszyscy pamiętamy faul na Marcinie Wasilewskim, który skończył się okropnym złamaniem i kontuzją wykluczającą go z gry na prawie rok. Obecnie dzięki swej determinacji wrócił on do gry w klubie i znalazł uznanie u selekcjonera.
     Poniżej możesz obejrzeć najbrutalniejsze kontuzje zawodników.  

Uwaga oglądasz na własną odpowiedzialność!!!



Uwaga oglądasz na własną odpowiedzialność!!!

piątek, 11 listopada 2011

Co byś zmienił w meczu z Włochami




Co byś zmienił będąc selekcjonerem








     Łatwo jest krytykować innych. Trudniej postawić się w ich miejscu. Co byś zmienił w meczu z Włochami będąc na miejscu selekcjonera Franciszka Smudy? Ja znam już odpowiedź na to pytanie...
     Na początek zmieniłbym nieco zawodników. Oczywiście nie mam nic do naszych trampkarzy, ale...
Wawrzyniak nie nadaje się do kadry. Każda jego akcja kończy się stratą piłki. To po prostu gołym okiem jest widać. Przejmujemy piłkę, a on nie widzi że przy nim jest trzech rywali. Ile razy tak można.
    Kolejnym beztalenciem jest wystawienie Głowackiego na środku obrony. Wiem że chłop ma już swoje lata i zawsze w kadrze źle mu się wiodło. Ale nie bez przyczyny. Mamy na ławce Wojtkowiaka i Jodłowca. Przecież w poprzednich sparingach dobrze im się grało. Wiem, że wielu narzeka na Perquisa, ale była w meczu jedna akcja, że przejął piłkę(na pewno więcej niż raz), minął kilku rywali i podał do kolegi. Często zdarzało mu się, że po odbiorze piłki i podaniu do partnera jego koledzy tracili fulbolówkę. Dlatego nie mam do niego pretensji.Dobrym pomysłem mogło by być wystawienie na środku Wasilewskiego. Jest to największy walczak w drużynie i jeśli wróci do swojej świetnej dyspozycji to zasługuje nie tylko na miejsce w kadrze, ale również na opaskę kapitana.
   Jeśli chodzi o linię pomocy to zamiast dwóch typowo defensywnych pomocników wstawiłbym zamiast Polańskiego lekko cofniętego Mierzejewskiego. Na pewno nie stawiałbym na Brożka. Widać że Lewandowski jest o klasę albo dwie lepszy. Problem z tym,że brakuje mu partnera.

     Ciężko być selekcjonerem. I na pewno nie każdy może nim zostać. Jeśli chodzi o to co bym jeszcze zmienił w meczu to na pewno koszulki piłkarzy. Na takie z orzełkiem.

wtorek, 8 listopada 2011

Polska liga staje na głowie...






Wyścig po Mistrzostwo Polski nabiera rozpędu.







    Za nami 13 kolejka T-MOBILE EKSTRAKLASY, jak się okazuje kolejka niespodzianek. Bo któż by przypuszczał że aktualny Mistrz Polski Wisła Kraków przegra z najsłabszą w tym sezonie Cracovią? Do tego dochodzi także porażka Lecha Poznań z Polonią Warszawa oraz remis Legii Warszawa z Jagiellonią Białystok. Trzy wielkie zespoły mające w tym sezonie walczyć o końcowy sukces jeszcze przed połową sezonu tracą seryjnie punkty.
     Jeszcze jakiś czas temu zastanawialiśmy się czy Wisła może awansować do Ligi Mistrzów. Jednakże po odpadnięciu z kwalifikacji udało jej się awansować do Ligi Europejskiej. Od tamtej pory pozycja zespołu w lidze znacząco się pogarsza. Także w Lidze Europejskiej drużynie najwyraźniej nie idzie (ostatnie miejsce w grupie).  Nic więc dziwnego że prace stracił szkoleniowiec - Robert Maskant. Słabszą formę drużyny można wyjaśnić jedynie tym że kontuzjowani są najlepsi gracze "białej gwiazdy".
    W nieco lepszej sytuacji jest Lech Poznań który wprawdzie ma tyle samo punktów co Wisła ale wyprzedza ją w tabeli o jedno oczko i zajmuje 5 miejsce. Jednakże początek sezonu wskazywał raczej, że piłkarze będą miażdżyć kolejnych rywali. Wygrywali mecze strzelając po 3 lub nawet 5 goli nie tracąc żadnego. Doskonałą formą popisał się Artiom Rudnev, który ma na swoim koncie już 14 bramek. Jednakże przyszły gorsze mecze (porażka z Wisłą, Górnikiem, Śląskiem i Polonią). Co dziwne piłkarze nie muszą występować w europejskich pucharach, więc mogą się skupić wyłącznie na lidze. Co nie do końca im wychodzi.
    Najlepiej spośród "wielkiej trójki" radzi sobie Legia. W chwili obecnej zajmują drugie miejsce w tabeli i tracą do lidera zaledwie 5 pkt. Należy pamiętać że mają do rozegrania jeszcze jeden zaległy mecz i chętnie postarają się odrobić tę stratę. Poza tym piłkarze z powodzeniem radzą sobie w Lidze Europejskiej. Zapewnili już sobie awans do kolejnej rundy. Są najpoważniejszym kandydatem do zwyciestwa nie licząc...
   ...Śląsku Wrocław. Obecnie lider Ekstraklasy. Posiada wyrównany skład i bardzo doświadczonego trenera Oresta Lenczyka. Choć 5 punktów przewagi to bardzo mało i do konca sezonu jeszcze długa droga, to przed piłkarzami stoi ogromna szansa i na pewno postaraja się ją wykorzystać. Wkładają w treningi dużo wysiłku i ciężko pracują na boisku. Jednakże jeśli osiągną sukces to wydaje się,że zostaną mistrzem tylko dzięki słabości innych drużyn. W wyrównanej walce z każdym z poprzednio omawianych zespołów nie mają szans...

niedziela, 6 listopada 2011

Lewandowski zmieni klub?





Spekulacje transferowe nie ustają. Lewandowski może już zimą zmienić klub.







       Wiele wskazuje na to że Robert Lewandowski już w przerwie zimowej zmieni barwy klubowe. Były piłkarz Lecha Poznań a obecnie Borussii Dortmund robi na niemieckich boiskach prawdziwą furorę. W obecnym sezonie świetnie reprezentuje barwy swojego klubu. Zdobywa gole w lidze, krajowym pucharze oraz Lidze Mistrzów. Jest ostoją kadry także w reprezentacji. 
       Polak w obecnym sezonie znacząco polepszył swoją grę. Lepiej prezentuje się fizycznie, dzięki czemu wygrywa pojedynki z silniejszymi rywalami. Poprawił także swoją skuteczność i grę tyłem do bramki. Doskonale asystuje kolegom i ambitnie walczy o odzyskanie piłki. Warto wspomnieć że jest to jeszcze młody i ciągle rozwijający się piłkarz. Nic więc dziwnego że w prasie pojawiają się doniesiena jakoby piłkarzem interesowały się znacznie silniejsze i bogatsze kluby w Europie.
      W ostatnich dniach zainteresowanie piłkarzem miał wyrazić manager FC Liverpool, który nie jest zadowolony z postawy swoich napastników: Luisa Suareza i i Andy`ego Carrolla. Szuka więc wzmocnień na tą pozycję. Anglicy są gotowi zapłacić za "Lewego" 10 mln euro.
     Podobno zainteresowanie piłkarzem wyraża także Chelsea Londyn. Jednakże tam obecnie jest duża konkurencja w ataku. Grają tam m.in. Fernando Torres.Didier Drogba,Nicolas Anelka i Daniel Sturridge. Jednakże w najbliższym czasie skład zespołu ma zostać znacząco odmłodzony.
    Robert Lewandowski jest związany z klubem kontraktem do 2014r, jednakże nie ma w nim zawartej klauzuli odstępnego. W najbliższych dniach działacze BVB mają się z nim spotkać aby renegocjować kontrakt. Jednak nie wiadomo czy chodzi o wpisanie klauzuli, czy ewentualną podwyżkę i zatrzymanie gracza na dłużej w klubie. Mało prawdopodobne jest także aby klub skusił się na 10 mln euro, skoro odrzucił niedawno ofertę Arsenalu za Mario Goetze na sumę 40 mln. Wszystko wskazuje na to że wszystko rozstrzygnie się w przerwie zimowej. Między 1, a 31 stycznie. Wtedy otwarte jest okno transferowe.
     
      

niedziela, 30 października 2011

Kolejne bramki Polaków w bundeslidze






Kolejne bramki Polaków w Bundeslidze.
Takiej serii nie było juz dawno.






 
      Nikogo nie dziwią już bramki w Bundeslidze strzelane przez Roberta Lewandowskiego. Do czołowego reprezentanta Polski dołączają także inni kadrowicze Franciszka Smudy. Już w sobotę swojego gola zdobył kolega z Borussii Lewandowskiego- Łukasz Piszczek. Polski obrońca wpisał sie  na listę strzelców w meczu przeciwko VFB Stuttgart, co pozwoliło jedynie na zdobycie jednego punktu (1:1).
    Dzień później do bramki rywali trafił Sławomir Peszko, a jego drużyna pokonała FC Augsburg 3:0. Pozostałe bramki zdobył Lukas Podolski. Była to premierowa bramka Sławka. Dotychczas zaliczał tylko asysty. Pięć w zeszłym sezonie i dwie w obecnym.
    W miniony weekend strzelali także inni kadrowicze. Dariusz Dudka zdobył honorowego gola w przegranym 3:1 meczu AJ Auxerre z Evian w 12. kolejce ekstraklasy Francji.

sobota, 22 października 2011

Lewandowski znowu strzela !!!

 


    Robert Lewandowski znowu strzela!!!







      W polskim meczu Bundesligi Borussia Dortmund rozgromiła FC Koeln 5:0. Na boisku zobaczyliśmy pięciu reprezentantów Polski. Dwie bramki zdobył Robert Lewandowski.
     W wyjściowym składzie miejsca zabrakło jedynie dla Jakuba Błaszczykowskiego, który wszedł po przerwie i po 6 minutach zaliczył asystę. W drużynie BVB wystąpił wcześniej wspomniany Lewandowski oraz Łukasz Piszczek. Natomiast w drużynie FC Koeln od pierwszej minuty wybiegli: Sławomir Peszko oraz Adam Matuszczyk.
    Po tym zwycięstwie drużyna z Dortmundu awansowała na drugie miejsce w tabeli, natomiast Robert w klasyfikacji strzelców ma na swoim koncie 9 bramek w 10 meczach i ustępuje miejsca tylko Mario Goetze z Bayernu Monachium.
 W ostatnich tygodniach forma Roberta idzie ostro w górę. Zdobywa coraz więcej bramek, strzela w reprezentacji. Zdobył już także swoją pierwszą bramkę w Lidze Mistrzów. Oby tak dalej!